Ana Sayfa  >  p  >  Parias  > Hip-hop Vs Peja

Parias - Hip-hop Vs Peja

Bu sayfada Parias adlı şarkıcıya/gruba ait Hip-hop Vs Peja şarkısının sözleri bulunmaktadır.

Şarkı Sözü

Pelson:
Warszawski styl, Rysiu, pucio pucio
2010 znów nam patrzą w kieszeń,
za nim 'Czarny Wrzesień' przed nami złota jesień.
Za pół roku powiesz ,że to twoja zasługa,
że gdyby nie twój diss ,utonęlibyśmy w długach.
Przebijam ten balon pierwsza igłą,
bo kurwa nie pamiętam bym się schylał po mydło.
Naubliżaj nieznajomym i poczuj się lepszy,
bo te twoje argumenty to brzmią jak kompleksy!
Mówią bez Molesty jestem nikim - spoko,
lecz na takich jak ty to i tak za wysoko!
Polski Tupac heh ,spójrzmy prawdzie w oczy
podzieliłeś tą scenę w pewnej głuchej nocy.
Mam być gwiazdą gdzie ty? Wolę nie grać w ogóle,
załóż koszulę Vistulę i bądź w remizach królem,
to co reprezentujesz na tym bicie to bieda,
wyśmiałeś moją chorobę? kurwa płycej się nie da!
Charlie P ZTJ wyświechtany slogan,
tak bystry jak te wersy o naszych grobach.
Lubisz se strzelać w stopy? może wprowadź zmianę:
Weź rozbieg i pierdolnij barana w ścianę (ooo),heh.
I skończ z tym populizmem błagam,
choć do twarzy Ci pasuje krawat typu szlaban,
ma coś z głową ,raper spod żabki - proste!
Kto zakłada dzieciom zimowe czapki na wiosne? (hahaha)
Taki jesteś kurwa "wielki książe" Rysiu?
Zbierasz puste butelki? Dam Ci pare po Ptysiu!
Chcesz być królem żenady? Idziesz dobrym tropem!
Jeszcze trochę i zwolni Ci fotel sama Cichopek!
Wmawiaj sobie, że nas pokona taki bełkot,
to jak nazwać kurwę "relaksacyjną terapeutką".
Twój diss typu "złapał tonący brzytwę".
Kim jest Pelson? Ten kto skończy tą bitwę.
Włodi:
O co chodzi z tym krzesłem? Co to za bezsens?
Ten diss na Molestę przynosi ci klęskę.
Chcesz, to się wyżal, nie wiem, przybij do krzyża,
Pozuj na ofiarę, tylko, kurwa, nie ubliżaj.
Może napompował cię ze strzykawki towar,
Ale twoja waga w rapie wciąż jest piórkowa.
Weź ten zbiór knowań, który nazywasz dissem,
Wsadź se w dupę razem z długopisem, Rysiek.
Żurom pokazał ci, w której grasz lidze,
Sokół milczał, wtedy dostałeś skrzydeł,

Tede cię zmiażdżył, jesteś bliski końca.
Szkoda, po tym wszystkim ja tu tylko sprzątam.
Zabierasz prawdę moim płytom? Prośba.
Gdy to mówisz, to szaleje wariograf.
Mój rap? On ma się dobrze w blokach,
Ulica mnie szanuje, bo nie robię nic na pokaz.
To jest mój hip hop, gdzie jest twój hip hop?
Sterydy, pitbulle, smarowanie oliwką,
chora atmosfera przesiąknięta nienawiścią.
Dalej, ruszaj w trasę, rozpierdol wszystko.
I kiedy milkną brawa, gasną światła,
Wracasz do domu, pytasz: "Gdzie jest satysfakcja?",
I kumasz, że twój rap to poza i hasła.
I może zastosujesz w końcu Prozac i kaftan.
Eldo:
Ej, ty! Nie stój pod Żabką, tylko nagraj dobrą płytę.
Reedukacja, najpierw, Rysiu, naucz się liter!
Odrób lekcję, bo Czarny Wrzesień marnie sprowokował,
My to Wiosna Młodości i jak wtedy Gniew Boga.
Kumasz? Nie, boś, panie, zwykły fajtłapa.
Sancho Pansa mówił: "Nie", ty się rozbiłeś na wiatrakach.
Panie, daj pan spokój, wagony nienawiści.
Czarne chmury? Moc duszy przepędziła je znad Wisły.
Kochamy mocno, a świat naszym przyjacielem.
I stołeczną wiosną z twoich groźnych min się śmieje.
Pupy, grasz pupą, pawiu nastroszony,
Banda ludzi w balaklawach nie czyni cię wiarygodnym.
No tak, Rysiu, dobry prezent dla dziecka,
Nie lepiej uczyć je uśmiechu, a nie jak się wściekać?
Kurs nienawiści, no brawo,
Swojemu dziecku też dasz kominiarkę,
Najlepiej do chrztu, śmiało!
Załóż ją na ślub, w sumie kumam,
Bo się boisz sam siebie i tak wygodniej iść do lustra.
I przyznać się, upaść, błędy są źródłem pokory,
Jeśli masz mózg, a nie próżnię, bo wyssał go egoizm.
Mamy swój świat na biegunie od twojego,
Gramy polski rap, ty nie należysz już do niego, Rysiek.
Sam odwołałeś swój udział w tej zabawie.
Stoisz na balkonie jak pierdoła, co skarży mamie.
Baw się sam, my bez granic między nami,
A rap to jeden organizm, nikt inny go nie naprawi.
Nie zależy ci? Wara! Przestań się wydzierać.
Ja jestem raperem, więc obowiązki mam rapera.
Są one tym większe i tym silniej do nich się poczuwam,
Im wyższy przedstawiam typ człowieka, spróbuj to skumać!
Pozdrowienia z Syreniego Grodu.
Siema! I chuj mnie obchodzi, co powiedział Peja.

Sayfa Bilgisi

Sayfa Gösterimi:
661
Oylama:
0.0 (0 kişi oyladı)
Oy Ver:

Yorum Yaz

Adınız:
E-Mail:
Mesajınız:
Doğrulama:
Güvenlik Kodu
 

Tüm Şarkıları

  • Veritabanımızda bu şarkıcıya ait başka şarkı sözü bulunmamaktadır!

Daha Fazla Şarkı Sözü

Şarkıya Göre

A, B, C-Ç, D, E, F, G, H, I-İ, J, K, L, M, N, O-Ö, P, Q, R, S, T, U-Ü, V, W, X, Y, Z

Şarkıcıya Göre

A, B, C-Ç, D, E, F, G, H, I-İ, J, K, L, M, N, O-Ö, P, Q, R, S, T, U-Ü, V, W, X, Y, Z

Sitemizde ücretsiz-bedava mp3 download linkleri bulunmamaktadır.
Internetten MP3 indirmek yerine sanatçıların albümlerini satın alarak onlara destek olunuz.
Siteye şarkı sözü eklemek için bizimle iletişime geçebilirsiniz...

© 2024 Şarkı Sözleri Sitesi

Yandex.Metrica